Zastosowanie amoniaku do róż
Róże są wspaniałą ozdobą każdego miejsca. Wiele odmian zachwyca kwitnieniem przez cały sezon, ale do tego trzeba zadbać o pełną pielęgnację kwiatów. A jednym z ważnych czynników w tej kwestii jest użycie amoniaku.
Zalety i wady
W dzisiejszych czasach ogrodnikowi nie będzie trudno iść do sklepu i kupić jakikolwiek produkt do pielęgnacji róż. Wybór jest świetny. Ale zawsze byli zwolennicy naturalnych środków. I wielu ogrodników uważa, że nie ma nic lepszego niż metody ludowe. Warto jednak dokładniej zastanowić się, jakie są plusy i minusy używania amoniaku do róż.
Przede wszystkim letnich mieszkańców przyciągają następujące punkty:
- amoniak jest bardzo tani, sprzedawany w aptece, a jego zużycie jest bardzo niskie;
- możesz przygotować roztwór w ciągu kilku minut w dowolnym dogodnym czasie i natychmiast podlać kwiaty, nie czekając, aż się zaparzy, jak to się dzieje w przypadku wielu innych środków;
- przetwarzanie jest bardzo proste i nie wymaga specjalnej wiedzy;
- aby poprawić efekt, w zależności od założonego celu, można uzupełnić rozwiązanie różnymi składnikami, które ogrodnik zawsze ma pod ręką;
- amoniak ma szerokie spektrum działania – nadaje się do leczenia owadów i różnych chorób oraz do karmienia i profilaktyki.
Istnieją również pewne wady, które należy wziąć pod uwagę podczas korzystania z narzędzia:
- zapach amoniaku jest dość ostry, dlatego warto chronić układ oddechowy, a rękawiczki nie będą zbędne;
- jeśli proporcje zostaną naruszone, kwiaty mogą zostać uszkodzone, więc nie zaniedbuj prawidłowego dawkowania;
- nie zawsze wystarczy jedno leczenie amoniakiem - aby na przykład poradzić sobie ze szkodnikami, potrzebne będą wielokrotne środki.
Ale wszystkie te wady nie są tak namacalne, aby odmówić użycia produktu.
Użyj do karmienia
Stosowanie amoniaku wskazane jest na wiosnę, kiedy procesy wegetatywne dopiero się rozpoczynają. W tym czasie wskazane jest karmienie róż amoniakiem, aby lepiej rosły i rozwijały się, miały zdrowe liście, a następnie piękne pąki. Nawóz należy rozcieńczyć w czystej, lekko ciepłej, osiadłej wodzie.
Do karmienia weź 10 litrów wody i wlej do niej 30 ml amoniaku, a następnie zamieszaj i podlej rośliny. Wystarczy wlać litr płynu pod każdy krzak. Należy jednak pamiętać, że najpierw wykonuje się zwykłe podlewanie, a dopiero potem do zwilżonej gleby wprowadza się nawożenie amoniakiem. Wszelkie manipulacje przy wprowadzaniu opatrunków należy wykonywać rano lub wieczorem, w upale zdecydowanie nie warto tego robić.
Kwiaty można karmić amoniakiem, a latem 3-4 razy. Ale jesienią takie nawozy nie są już zalecane. Ponadto można karmić róże amoniakiem z dodatkiem innych środków. W tym celu zaleca się wybór kwasu cytrynowego lub octu jabłkowego. W pierwszym przypadku 10 litrów wody będzie wymagało 30 gramów kwasu cytrynowego, aw drugim 2 łyżki octu jabłkowego na taką samą objętość wody. W obu przypadkach amoniak dodawany jest jako ostatni w ilości 30 ml.
Leczenie szkodników i chorób
Amoniak bardzo dobrze sprawdził się jako środek w walce ze szkodnikami i chorobami.Aby prawidłowo przetworzyć roślinę, która została pokonana np. przez mszyce lub mrówki, a także osiadła choroba grzybicza, należy rozcieńczyć 40-50 ml amoniaku na 10 litrów i spryskać róże w odstępach tydzień, aż będziesz mógł całkowicie wyleczyć roślinę lub uwolnić ją od szkodników.
Opryskiwanie należy wykonać tak, aby każdy liść był koniecznie przetwarzany zarówno z zewnątrz, jak i od wewnątrz. Wcześniej mocno uszkodzone części rośliny należy odciąć i spalić. Róże należy przetwarzać w suchą, spokojną pogodę, w godzinach wieczornych lub porannych. Niezbędne są rękawiczki (a także maska), ponieważ np. mszyce są bardzo ciasno na liściach, a w niektórych przypadkach trzeba będzie umyć liście ręcznie, aby nie pozostawić żadnej szansy na owady.
Wielu ogrodników zaleca wzmocnienie działania amoniaku i dodanie do roztworu innych środków.
- Często dodatek w postaci wiórków mydlanych sprawia, że kompozycja dłużej utrzymuje się na liściach, przez co lepiej działać na miejsca problematyczne. Zwykłe mydło do prania można zastąpić mydłem w płynie, płynem do mycia naczyń, a nawet żelem pod prysznic.
- Dobry efekt daje również dodatek popiołu drzewnego, który jednocześnie będzie służył zarówno jako zwalczanie szkodników, jak i nawożenie. To prawda, że w tym przypadku będziesz musiał zaparzyć roztwór. Wiadro jest wypełnione popiołem w jednej trzeciej, nalewa się wodę, nalega na jeden dzień. Następnie roztwór jest filtrowany, wiadro uzupełnia się wodą do 10 litrów. W ostatniej chwili wlej 40 ml amoniaku i rozpocznij przetwarzanie. Amoniak ma tendencję do szybkiego parowania, dlatego kompozycję stosuje się natychmiast.
Jeśli chodzi o leczenie rośliny, po tym, jak można pozbyć się szkodników, przez całe lato należy stosować środki zapobiegawcze. Regularna inspekcja róż pomoże szybko podjąć działania i zapobiec śmierci upraw.
Róże bardzo często podlegają różnym chorobom, dlatego warto wiedzieć, jak rozpoznać chorobę, aby od razu rozpocząć walkę.
- Czarna plama wyraża się w tym, że na liściach pojawiają się czarne plamy, a jeśli nie rozpoczniesz walki na czas, liście żółkną, co znacznie psuje wygląd rośliny.
- Mączniak prawdziwy jest nieprzyjemny, ponieważ na liściach i łodygach pojawia się niebieskawy nalot, co natychmiast pokazuje, że dotyczy to róż. Jeśli wszystko pozostawi się przypadkowi, bardzo szybko pokryje całą roślinę i trudno będzie czekać na piękne kwiaty. Będziemy musieli przeprowadzić kilka zabiegów i regularnie je organizować w celach profilaktycznych.
- Szara zgnilizna charakteryzuje się również biało-szarym nalotem, który bardzo szybko się rozprzestrzenia, nie pozwala na rozwój pąków. Nie mając czasu na nabranie sił, odpadają. Liście również wyglądają wyjątkowo nieatrakcyjnie. W takim przypadku nie należy zwlekać z przetwarzaniem róż. W przeciwnym razie możesz stracić swój ogród kwiatowy.
- Róże mogą również rdzewieć. Na liściach pojawiają się brązowe plamy, bardzo szybko rosną. W rezultacie liście stają się czarne i odpadają. Zaraz po zauważeniu tej choroby wszystkie dotknięte liście należy usunąć, a następnie krzew należy potraktować kompozycją z amoniakiem.
Jeśli chodzi o szkodniki, róże są najczęściej atakowane przez różne gąsienice, a zwłaszcza mszyce nie są obojętne na kwiaty. Jego przebiegłość polega na tym, że nie zawsze można od razu wykryć mszyce. Osadza się na wewnętrznej stronie liści, przykleja się do łodyg, dostaje się do pąków. Ale nawet jeśli mszyce można było znaleźć późno, nie jest to powód do frustracji. Konieczne jest rozcieńczenie amoniaku w wodzie, wlanie go do butelki z rozpylaczem i spłukanie mszyc z krzaków silnym strumieniem. Będziesz musiał poświęcić czas na te procedury, ponieważ każdy arkusz wymaga starannego przetwarzania. Zwykle wystarczy jeden lub dwa opryski, aby pozbyć się mszyc przed końcem sezonu. Profilaktyka róż w postaci sprayów amoniakalnych jest potrzebna przez całe lato, ponieważ istnieją inne szkodniki, które mogą uszkodzić róże.
I lepiej jest zapobiegać ich występowaniu, niż zajmować się nimi później.Ponadto amoniak jest jednym z najłatwiejszych w użyciu produktów, a jednocześnie bardzo skutecznym.
W następnym filmie znajdziesz zastosowanie amoniaku z mszyc na różach i porzeczkach.
Komentarz został wysłany pomyślnie.